wtorek, 25 września 2012

Dwie perspektywy

Byłam wczoraj w National Gallery of Modern Art ze znajomą - Lakshmi. Muzeum jest spore, razem zobaczyłyśmy tylko jedno piętro akurat nie całkiem modern:-) bo to były miniatury z dawnych manuskryptów i część malarstwa z XIX w. Ciekawe było to wspólne oglądanie. Lakshmi tłumaczyła mi zawiłości przedstawień różnych postaci z mitologii indyjskiej oraz różnice w sposobie malowania ze względu na część Indii z której dany obraz pochodzi. Ja opowiadałam jej o technikach, w których wykonane były prace i o kierunkach w sztuce zachodniej, których wpływ był widoczny. Oglądanie jednocześnie jakby z dwóch perspektyw było tak wciągające, że postanowiłyśmy odwiedzać razem również inne galerie. Zupełnie niezrozumiałe jest jednak i szokujące, że ja muszę zapłacić za bilet 15 razy więcej niż lokalsi!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz